Zamów bezpłatną wycenę, przesyłając pliki na adres info@exlibro.pl
Zamów bezpłatną wycenę, przesyłając pliki na adres info@exlibro.pl

aktualności

23.04.2020 Światowy Dzień Książki 2020 23 kwietnia to święto wszystkich czytelników i miłośników książek.
20.04.2020 Sylwetka tłumacza Jędrzej Polak – tłumacz Hemingwaya, Faulknera i Conrada
03.02.2020 Kilka słów o języku jagańskim W jagańskim mówi tylko jedna osoba na świecie, ale to właśnie w tym języku istnieje słowo, które zostało uznane na najbardziej zwięzłe słowo świata.

Kilka słów o języku jagańskim

Według badań średnio co 14 dni na świecie ginie jeden język. Do 2100 roku może zaniknąć nawet połowa z tych obecnie istniejących. Jednym z najkrytyczniej zagrożonych wymarciem języków jest język jagański, mający jedynie jednego żyjącego użytkownika – prawie 92-letnią Cristinę Calderón, ostatnią czystej krwi Jagankę, przez UNESCO i chilijską Narodową Radę Kultury i Sztuki uznaną za Żywy Ludzki Skarb.

Jeszcze sto lat temu zamieszkujące Ziemię Ognistą indiańskie plemię Jaganów liczyło ok. 500 członków. Ich język jest językiem izolowanym, to znaczy takim, który nie wykazuje podobieństw do żadnego innego języka świata. Niemożliwe jest zatem, by jakieś wspólne części przetrwały w mowie innych narodów. Mimo wielu prób jego ocalenia – np. ukazania się kompletnego słownika i tworzenia archiwów internetowych – ze względu na oralny charakter język jagański, a także większość tradycji i kultury Jaganów, najprawdopodobniej umrze wraz z jego ostatnią użytkowniczką. Sama Cristina Calderón, chociaż matka dziesięciorga dzieci oraz babka kilkanaściorga wnucząt, przyznaje, że z powodu swoich traumatycznych wspomnień z dzieciństwa nigdy nie uczyła swoich dzieci jagańskiego. Dziś uważa to za błąd. Co prawda wraz z siostrą, Úrsulą Calderón, oraz wnuczką, Cristiną Zárragą, stworzyły wydaną w 2005 roku księgę jagańskich historii pt.: Hai Kur Mamashu Shis, a wśród młodych ludzi zauważa się wzrost zainteresowania językiem jagańskim, może to jednak nie wystarczyć do jego ocalenia. Nawet przedostanie się języka do świadomości społeczeństwa, dzięki umieszczeniu w 1994 r. w Księdze Rekordów Guinessa jagańskiego „mamihlapinatapai” będącego najbardziej zwięzłym słowem na świecie, znaczącym tyle, co spojrzenie dzielone przez dwie osoby, z których każda pragnie, aby druga zainicjowała coś, czego obie strony pragną, ale czego same nie chcą rozpocząć, nie gwarantuje mu przetrwania. Dzięki wyróżnieniu stało się jedynie na chwilę częścią ogólnoświatowego marketingu.

Możliwe więc, że w ciągu najbliższych lat język jagański stanie się zaledwie ciekawostką, a jego los podzieli wiele innych języków niewielkich społeczności, stawiających na komunikację w którymś z bardziej rozpowszechnionych i dających dzięki temu większe możliwości języków.


Źródło zdjęcia:
https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,13245761,Cristina_Calderon___ostatnia_taka_Indianka.html

Źródła:
https://www.tygodnikpowszechny.pl/glod-ma-twarz-jaganki-161485
https://www.national-geographic.pl/historia/milknace-glosy-jezyk-seri
https://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,13245761,Cristina_Calderon___ostatnia_taka_Indianka.html